W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Ożarowie odbyła się promocja pierwszego tomu serii Bożnica, czyli Biblioteki Ożarowa Żydowskiego. W drugiej części wieczoru swoje prace prezentował Zenon Bidziński, autor rysunków dawnych budynków i ulic.
- Takich śladów pamięci o dawnych mieszkańcach Ożarowa jest niewiele, dlatego jesteśmy bardzo wdzięczni naszemu mieszkańcowi gminy Ożarów, doktorantowi Łukaszowi Rzepce za to, że opracował ciekawy materiał i pozwolił się z nami podzielić swymi doświadczeniami – powiedział podczas spotkania burmistrz Marcin Majcher. - Myślę, ze pobyt w Izraelu również sprawi to, że dotychczasowe materiały będą uzupełnione. Trzeba powiedzieć, ze w Izraelu jeszcze żyją osoby wiekowe, bardzo uczuciowo związane z Polską. Miałem tego dowód, gdy przebywałem na wycieczce w Izraelu. To były spotkania, często na ulicy, przypadkowe. Stąd też serdecznie dziękuję za wykład i życzę, by ta praca dalej się wzbogacała się o nowe informacje.
Dyrektor MGOK Marian Sus podkreślił, że dobro wraca do nas. - Łukasz występował w naszym teatrze amatorskim w domu kultury, jego współpracownicy, Kuba Kozakiewicz, Ola Adamczyk należeli do Grupy Artystycznej Iskra. Cieszymy się, że teraz możemy ich widzieć w innej roli.
Łukasz Rzepka, doktorant studiów teologicznych na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, opracował naukowo „Wspomnienia” Ben Ziona Wacholdera, które ukazały się jako pierwszy tom z serii wydawniczej Bożnica, czyli Biblioteki Ożarowa Żydowskiego. – Wydałem je z potrzeby kultywowania pamięci o sztetlach, które już przestały istnieć – mówi młody badacz. - Jest taka jedna myśl, która przyświeca mi od początku, kiedy tylko znalazłem te wspomnienia. Jeśli nie uda ci się raz, próbuj ponownie. Bóg jest dobry i dał nam nadzieję.
Za publikację Łukasz Rzepka podziękował burmistrzowi miasta i gminy Ożarów, dyrektorowi Zespołowi Szkół imienia Marii Skłodowskiej-Curie, Fundacji Świętej Królowej Jadwigi. Uniwersytetowi Papieskiemu Jana Pawła II w Krakowie, Stowarzyszeniu Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, ale także Ośrodkowi Chirurgii Oka.
Współpracownicy Łukasza Rzepki, Aleksandra Adamczyk i Jakub Kozakiewicz, przeczytali wspomnienia, listy mieszkańców głównej ulicy Ożarowa, przedwojennej Alei 3 Maja. Osoby obecne na sali słuchały żydowskich kołysanek.
Po promocji ksiązki odbył się wernisaż prac Zenona Bidzińskiego, którego dziadek przed wojną był wójtem Ożarowa. – Miałem taką smykałkę już od młodych lat, ale później z biegiem czasu przyszedł pomysł, by ocalić od zapomnienia dawne budynki miasta – wyjaśniał. - Zacząłem rysować ze starych zdjęć, trochę z pamięci. Prezentowane rysunki postawały w ostatnich pięciu-sześciu latach. Jest ich na wystawie ponad dwadzieścia. Towarzyszą im opisy budynków, nazwiska osób, rodzin, które w nich zamieszkiwały.
Krytyk sztuki Tomasz Staszewski nie ukrywał, że rysunki są bardzo precyzyjnie wykonane ołówkiem. Jest w nich klimat, nastrój, szczególnie tam, gdzie są narysowane ozdobne drzewka. One tworzą pewno tło za budynkami. To są głównie rysunki konturowe, które przypominają estetykę dawnych map, a jednocześnie coś z piękna geometrii. To szczera wypowiedź, pokazana przez pewną nieudolność, bo zbytnia poprawność byłaby bardzo oschła. Prace powstały z miłości autora do swojego miasta, uliczek, gdzie się wychował.