W kościele w Lasocinie wystąpili wirtuozi gitar klasycznych, Marcello Cappellani i Roberto Salerno z Włoch. Koncert odbył się w ramach Festiwalu Muzyki Odnalezionej, który w tym roku już po raz dwudziesty piąty został zorganizowany w Tarnowie.
Burmistrz Marcin Majcher powitał wszystkich serdecznie i wyraził zadowolenie ze wspólnego spotkania na festiwalu. Podziękował księdzu za użyczenie świątyni.- Zawsze staraliśmy się w naszej działalności kulturalnej znaleźć coś ciekawego, coś, co może przyciągnąć widzów i słuchaczy – powiedział. - Festiwal, który zainaugurowano w Tarnowie, sprowadziliśmy też do nas. Nawiązaliśmy kontakt z jego organizatorami i dzięki ich uprzejmości możemy skorzystać z programów festiwalowych realizowanych w danym roku. W ciągu licznych koncertów usłyszeliśmy wiele form, kompozycji muzycznych i myślę, że będziemy się spotykać w kolejnych latach.
Wirtuozi gitar klasycznych, Marcello Cappellani i Roberto Salerno, z ogromną dynamiką, wyczuciem, gracją wykonali utwory: Antonio Vivaldiego „Concerto in Re maggiore”, Luigi Boccheriniego „Introduzione e Fandango”, Enrique Granadosa „Danza spagnola n.2 (Oriental)”, Manuela D Falli „Danza spagnola (Da”La vida breve”), Izzaca Albeniza „Bajo de la palmera” i „Casilla(Seguidillas)”, Vittorio Montiego „Czardasz”.
Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury, Marian Sus przypomniał, że koncert w gminie Ożarów odbył się już po raz osiemnasty. Kontakty z Tarnowem, z Agencją Inter-Art nawiązał Marcin Kwieciński, który odpowiadał za kulturę w gminie. Pierwsze występy odbywały się w MGOK, potem zostały przeniesione do Lasocina. Duża w tym rola gościnności księdza Mirosława Frączka i znakomitej akustyki kościoła. Pomysłodawcami festiwalu byli: Teresa Kabat i Henryk Błażej. Dyrektor podziękował grupie młodych chłopców, którzy nagłaśniali koncert.
Koncert prowadził dyrektor generalny Festiwalu Muzyki Odnalezionej, Henryk Błażej. - W ciągu 25 lat festiwal gościł mnóstwo znakomitych muzyków, kilkanaście koncertów w ciągu festiwalu daje nam około 500 artystów - powiedział. - To dla nas szczególna duma. Stworzyliśmy Festiwal Muzyki Odnalezionej, to jest takiej muzyki, która z różnych powodów, i błahych, i poważnych, wybiegła z obiegu koncertowego. Później się o niej zapomniało i niespodziewanie w różnych sytuacjach została przypomniana.
Ksiądz Mirosław Frączek podziękował za wspaniały koncert, jego wirtuozerię. Przypomniał słowa Henryka Sienkiewicza, że muzyka jest jak spojrzenie na morze, widzi się horyzont, ale brzegu nie widać. Nawiązał też do wypowiedzi Ludwiga van Beethovena, że taka muzyka hartuje serce mężczyzny i wyciska łzy z oczu kobiety.
Na koncert przybył między innymi starosta opatowski Bogusław Włodarczyk, zastępca burmistrza Paweł Rędziak, sekretarz gminy Tomasz Sobieraj.