Rada Miejska przyjęła budżet na przyszły rok. Po stronie dochodów widnieje około 49 mln zł, po stronie wydatków – około 56 mln zł. Przewidziany deficyt wynosi około 7 mln zł.
Gmina bez zadłużenia
Gmina, jako jedna z niewielu w regionie i kraju, w końcu grudnia nie ma żadnego zadłużenia. – Jeśli uda nam się zrealizować wszystkie zaplanowane inwestycje, to będziemy zmuszeni zaciągnąć kredyt na koniec roku – mówi burmistrz Marcin Majcher. - Jeśli natomiast nie albo przetargi wyjdą nam nieco taniej, mam na myśli drogi, inwestycje w fotowoltaikę, to wtedy podołamy bez zaciągania kredytu. Jeśli skomasujemy inwestycje w maju, czerwcu, lipcu, nie będziemy mieć pełnej kwoty z budżetu. Nasze pieniądze, środki za opłaty lokalne i podatki wpływają systematycznie przez cały rok. Wtedy będziemy musieli przejściowo zaciągnąć kredyt, by pokryć zobowiązania wynikające z inwestycji.
W poprzednich latach gmina też zakładała deficyt, ale nie brała żadnego kredytu. Burmistrz ma nadzieję, że uda się to też zrobić w 2018 r. - Jeśli uda nam się pozyskać duże środku unijne, to z zadowoleniem przyjmiemy ten fakt i zaciągniemy kredyt – wyjaśnia. - Wtedy maksymalnie musimy dołożyć 50 proc. własnych środków, a w przyszłości musielibyśmy realizować inwestycje wyłącznie ze środków własnych.
Wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego
W przyszłym roku gmina również będzie realizować olbrzymie projekty dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego. W budżecie zarezerwowała pieniądze na realizację inwestycji z dofinansowaniem z Regionalnego Programu Operacyjnego. Już podpisała dwie umowy: na remont sali widowiskowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury oraz budowę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Obydwa projekty otrzymały od Urzędu Marszałkowskiego 70 proc. dofinansowania kosztów kwalifikowanych. Będą one realizowane od wiosny do października 2018 r.
Olbrzymie zadanie dotyczy między innymi odnawialnych źródeł energii. Gmina chce realizować projekt fotowoltaiki. Chodzi o budowę instalacji fotowoltaicznej na budynkach jednorodzinnych. Drugi projekt dotyczy budowy instalacji fotowoltaicznych na budynkach publicznych. W tym zadaniu Ożarów składa wniosek wspólnie z gminą Pawłów. Kolejny projekt dotyczy wymiany oświetlenia ulicznego na LED-owe. Obecnie gmina uzgadnia projekt przebudowy z zakładem energetycznym, który jest właścicielem słupów i linii oświetleniowych.
Kolejny projekt dotyczy rewitalizacji Ożarowa i obejmuje zadaszenie „Małej Targowicy” wraz z budową toalety, monitoring miasta, ocieplenie budynków mieszkalnych przy ulicy Czachowskiego, budowę obejścia scenicznego oraz wentylacji w MGOK, wymianę nawierzchni asfaltowych na ulicach w Ożarowie. Następny projekt obejmuje przebudowę instalacji do odwadniania osadu w oczyszczalni ścieków. Gmina zarezerwowała środki na uzbrojenie terenów inwestycyjnych. Obecnie trwa procedura opracowania projektu na budowę drogi dojazdowej do terenów inwestycyjnych. Gmina planuje rozpoczęcie jej budowy jeszcze w 2018 r.
Racjonalne wydatki
Budżet, co podkreśla burmistrz, jest racjonalnie przygotowany i gmina jest w stanie go zrealizować. Najważniejszym zadaniem jest oświata, przy subwencji 10,9 mln zł i własnym wkładzie ponad 5 mln zł to znaczny wydatek. Opieka społeczna wprawdzie jest dotowana, ale też udział gminy jest znaczny. Gdy chodzi o wydatki, to gmina skupia się przede wszystkim na budowie trzech obiektów, dwóch świetlic wiejskich i Domu Seniora.
Gmina planuje spore środki na budowę dróg. W przyszłym zamierza oddać do użytkowania Dom Seniora. Zaplanowała, między innymi, wykonanie oświetlenia ulicznego w ulicy Czachowskiego oraz Brzozowej i Jaworowej. Zarezerwowała środki na wykupy gruntów pod tereny inwestycyjne oraz drogi. W budżecie wyodrębniony został Fundusz Sołecki, który w 2018 r. wynosi 630 tys. zł.