Rada Miejska podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia cząstkowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obrębu ewidencyjnego Sobótka. Tym samym na terenie sołectwa nie powstanie planowany kurnik dla około 40 tys. kur.
Zgodnie z treścią uchwały, gmina przystępuje do sporządzenia planu miejscowego. Jego celem jest określenie zasad gospodarowania i użytkowania terenów rolnych. – Podjęta uchwała wynika z tego, że mieszkańcy sprzeciwili się budowie na swoim terenie kurnika dla około 40 tys. kur – wyjaśnia burmistrz Marcin Majcher. - Uzasadniali to tym, że znajdują się tu grunty pierwszej klasy. Poza tym wyziewy i odpady negatywnie wpływałyby na pobliskie środowisko.
Mieszkańcy nie byli przekonani do propozycji i opisu inwestycji, którą przedstawił przyszły właściciel. Zaproponowali, by doprecyzować zasady lokalizacji takich obiektów na swoim terenie. Radni podjęli uchwałę, by załagodzić nieporozumienia między inwestorem i mieszkańcami.
Burmistrz Marcin Majcher zdaje sobie sprawię, że to trudny temat. Z jednej strony bowiem gmina szuka inwestorów, którzy proponowaliby nowe miejsca pracy i przynosili dodatkowe dochody do budżetu. Z drugiej strony jednak nie może doprowadzać do tego, by za parę groszy mieszkańcom pozostawiać odpady.
Inwestorowi potrzebny jest teren o powierzchni około hektara, z dala od zabudowań, by mógł zlokalizować na nim nawet dwa duże kurniki. Marcin Majcher zaproponował mu takie miejsce, grunty piątej i szóstej klasy. Jest możliwość wykupu ich od prywatnych właścicieli.