Odbyły się zebrania sprawozdawczo-wyborcze we wszystkich 34 sołectwach. W kilkunastu z nich doszło do zmiany pokoleniowej, ludzie młodzi zostali wybrani na sołtysów.
- W dwunastu sołectwach zostali wybrani nowi sołtysi – mówi burmistrz Piotr Ślęzak. – W każdy pierwszy czwartek miesiąca zapraszam państwa sołtysów na spotkania, na których będą omawiane bieżące sprawy sołectw. W lipcu już było zebranie, natomiast w sierpniu robimy przerwę. Z sołtysami spotkamy się dopiero we wrześniu.
Podczas zebrań w sołectwach widać było chęć zmiany w społeczeństwie, odświeżenia kadry samorządowej. Najczęstsze tematy dotyczyły budowy, remontów, modernizacji dróg, ale też dostarczania wody. Na przykład w Glinianach mieszkańcom brakuje już wody o godzinie 16. Podczas dyskusji słychać było głosy o tym, że infrastruktura w gminie wymaga pilnej uwagi. W niektórych miejscowościach szwankuje oświetlenie.
Pojawił się też problem obniżenia diet radnym. Skoro burmistrz wystąpił z inicjatywą obniżenia sobie zarobków o 10 proc., to w podobnej wysokości radni też mogliby obniżyć swoje diety.
Największe zainteresowanie, największa frekwencja na zebraniach wyniosła w Sobótce, Przybysławicach, Wyszmontowie.
Nowi sołtysi zostali wybrani w 12 sołectwach:
- w Biedrzychowie – Adam Gibalski,
- w Dębnie – Małgorzata Aras,
- w Janowie – Iwona Przyrodzka,
- w Julianowie – Beata Otreba,
- w Maruszowie – Renata Kozioł,
- w Nowem – Alojzy Gonciarz,
- w Prusach – Iwona Durda,
- w Przybysławicach – Magdalena Jelonek,
- w Sobowie – Grzegorz Nowacki,
- w Śródborzu – Krzysztof Siwek,
- w Tominach – Paulina Otręba-Gaj,
- w Wólce Chrapanowskiej – Zbigniew Chałupczak.