Trwają dyskusje wokół terminu przyszłorocznych wyborów samorządowych, które być może odbędą się dopiero wiosną 2024 roku.
- Na pewno nie powinny być przeprowadzone razem z wyborami parlamentarnymi – przekonuje burmistrz Marcin Majcher. – W wyborach samorządowych każdy otrzymuje kilka kart do głosowania na radnych gminy, powiatu, województwa i nie jest łatwo je odróżnić. Jakaś odległość czasowa musi być od wyborów parlamentarnych. Nie tylko dwa lub trzy tygodnie, ale więcej, może nawet dwa, trzy miesiące. Musi być czas na prowadzenie kampanii wyborczej, wywieszenie plakatów. I każdy musi na spokojnie opanować wiedzę o kandydatach. Termin wyborów jeszcze nie jest przesądzony. Na pewno strona rządowa chciałaby oddzielić wybory, bo źle jest postrzegana, gdy następuje ich skomasowanie.
Kolejne wybory samorządowe wypadają jesienią 2023 r. w związku z tym, że w 2018 r. wydłużono kadencję samorządów z 4 do 5 lat, a ostatnie wybory samorządowe odbyły się jesienią 2018 r. Jednocześnie jesienią 2023 wypada konstytucyjny termin wyborów parlamentarnych, ostatnie odbyły się 13 października 2019 r.
O terminie wyborów wypowiada się szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak. Gdy są zbliżone, rodzą trudności dla organów wyborczych. Występują między innymi problemy w rozliczeniu dwóch równoległych kampanii. Powstaje ponadto tak zwany „szum informacyjny”, z którym muszą się mierzyć wyborcy. Będą przekazywane jednocześnie informacje na temat jednych i drugich wyborów.
Zdaniem Magdaleny Pietrzak, wybory samorządowe są najtrudniejsze, ponieważ składają się na nie de facto cztery akcje wyborcze, wybory do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a w wielu miejscach odbywa się druga tura wyborów. Z kolei wybory parlamentarne są drugie co do trudności, ponieważ łączą głosowanie na kandydatów na posłów i senatorów.
Problemy mogą dotyczyć między innymi zbierania podpisów poparcia, zgłaszania i rejestracji kandydatów, kompletowania składów komisji wyborczych, a następnie przeprowadzenia dla nich szkoleń. Mogą pojawić się także problemy w rozliczeniu kampanii wyborczej. Komitetom będzie trudno oddzielić od siebie finansowanie dwóch równoległych kampanii, a następnie PKW może mieć problemy przy kontroli sprawozdań finansowych.
Państwowa Komisja Wyborcza nie przyjęła jeszcze oficjalnego stanowiska w sprawie zbiegających się w czasie wyborów samorządowych i parlamentarnych.