Po dużych opadach śniegu drogi na terenie gminy zostały szybko odśnieżone. Nie wystąpiły problemy związane z niebezpieczeństwem zawalenia się dachów.
- W niedzielę 7 lutego i w poniedziałek przez cały czas sypał śnieg, a we wtorek w południe dojazd do każdego domu był już zapewniony – mówi zastępca burmistrza Paweł Redziak. - W środę od rana powrócono do normalnych kursów autobusu szkolnego. Dzieci do szkół były dowożone bez żadnych utrudnień.
Za drogi gminne i powiatowe odpowiada gmina. W jej imieniu tereny odśnieża Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Jezdnie między blokami w Ożarowie zostały odśnieżone. Chodniki należą do Spółdzielni Mieszkaniowej. W poniedziałek i we wtorek śnieg został z nich przepchnięty i nie stwarzał już kłopotów dla mieszkańców.
Na terenie gminy nie ma budynków o konstrukcjach tymczasowych dachów. Wszystkie oparte są o budynki betonowe, murowane. Nie ma więc zagrożenia zawalenia się dachu. Nie jest zagrożone bezpieczeństwo osób znajdujących się w danych budynkach. - Pewnie po intensywnych opadach, gdy na dodatek dały się we znaki silne wiatry, w wielu miejscach mamy drobne przesiąki na strychach – nie ukrywa zastępca burmistrza. - Jednak nawet duża ilość śniegu nie oddziałuje tak mocno nawet na płaskie dachy. Nie widzimy żadnego zagrożenia.