Burmistrz Marcin Majcher apeluje do mieszkańców, by w związku z zaostrzoną sytuacją epidemiologiczną zachowali ostrożność i stosowali się do wprowadzonych przepisów.
- Nośmy maseczki, zakładajmy je nawet wtedy, jeśli nawet nie wierzymy w epidemię, nie zarażajmy innych – mówi burmistrz Marcin Majcher. - Nie uczestniczmy w przypadkowych spotkaniach, nie bierzmy udziału w zgromadzeniach. Każde takie zbędne wyjście z domu może się źle skończyć. Myjmy ręce, odkażajmy je przy wejściu do instytucji, publicznych pomieszczeń.
Ze szczególnymi słowami burmistrz Marcin Majcher zwraca się do seniorów. Prosi ich, by nie wychodzili z domów, bo mogą narazić się na zakażenie, a wtedy konsekwencje mogą być szczególnie tragiczne. Znacznie lżej zakażenie przechodzą bowiem ludzie młodzi, zdrowi.
W każdej trudnej sytuacji osoby starsze, samotne, chore mogą zgłaszać się o wsparcie do Ośrodka Pomocy Społecznej. Wyznaczone osoby kupią im bieżące produkty żywnościowe, wykupią lekarstwa.
W związku z wprowadzonym rozporządzeniem gmina zamknęła dostęp do szkół dla uczniów powyżej III klasy. Zaprzestały także działalności świetlice środowiskowe.
Pracownicy gminy pracują na przemian. Wszystko dlatego, by w przypadku zaistnienia niedobrej sytuacji móc wymienić osoby na danym stanowisku. Mieszkańcy, interesanci przyjmowali są jedynie przy wejściu do budynku Urzędu Miasta. Osoby postronne nie mogą wchodzić na poszczególne piętra.
Wszelkie spotkania masowe są odwoływane, między innymi otwarcie Klubu Seniora w Lasocinie. Burmistrz Marcin Majcher informuje, że imprezy, uroczystości nie będą się odbywać do czasu, gdy nie będzie można normalnie w nich uczestniczyć. Do niezbędnego minimum ograniczone zostaną obchody Święta Niepodległości 11 listopada. Odbędzie się jedynie uroczysta msza święta i złożone zostaną kwiaty przed Pomnikiem Niepodległości w Rynku.
Przed zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych 1 listopada burmistrz zaleca, by nie przebywać w jednym miejscu w zbytnim zagęszczeniu i starać się odwiedzać groby swoich bliskich w różnych terminach.
