Burmistrz Marcin Majcher i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Teresa Gawron złożyli życzenia mieszkańcowi Zawady Władysławowi Chruściakowi, który obchodził 104. urodziny.
Władysław Chruściak urodził się 29 kwietnia 1915 r. w Zawadzie. Był trzecim dzieckiem Katarzyny i Jana, którzy pochodzili z okolic Zawichostu. Miał dwie siostry Genowefę i Bogusławę oraz dwóch braci Jana i Stefana. Tylko on żyje z całej piątki.
- Trudnym etapem w jego życiu był okres II wojny światowej – opowiada wnuczka pana Władysława, Anna Rola. - Porucznik Władysław Chruściak jako żołnierz Wojska Polskiego był uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939 r. Okupację przeżył jako jeniec obozu w Ostaszkowie, a następnie po wymianie jeńców w hitlerowskim Stalagu w Neubrandenburgu kolejne lata okupacyjne spędził na przymusowych robotach w Nustrowie koło Rostocka.
Tam zapoznał swoją przyszłą żonę Feliksę z domu Wilk. Razem wrócili do kraju w maju 1945 r. i ślub zawarli pół roku później w listopadzie. Zamieszkali razem z rodzicami Władysława we wsi Zawada. .
Władysław Chruściak był rolnikiem, ale to nie wystarczało, żeby z tak małego gospodarstwa utrzymać rodzinę. Dlatego już od młodości stał się murarzem. Pracował w tym zawodzie około 75 lat. Nie pamięta już, kiedy położył pierwszą cegłę. Ostatnim jego dziełem jest dom w miejscowości Zawada, w którym obecnie mieszka z rodziną. W wieku 93 lat udzielał się przy budowie domu swojej wnuczki Ani. Otynkował garaż, zrobił w nim wylewki jak również wykonał schody wejściowe do domu. Wiek nie był wówczas żadną przeszkodą, siłą i zaangażowaniem nie odstawał od dużo młodszych od siebie. Żona Feliksa zmarła mu w marcu 2000 r.
- Chociaż praca z kielnią trwała od świtu do zmroku, pan Władysław znajdował czas na spełnianie swojej pasji, jaką była muzyka – mówi wnuczka Anna Rola. - Grał na klarnecie i saksofonie ze swoją kąpielą na weselach i zabawach tanecznych. Muzyka i śpiew towarzyszą mu do dziś, gdyż swój talent przekazał swoim prawnukom. Mimo tak licznych zajęć, zawsze znajdował czas dla rodziny. Wspólnie rozwiązywał z nią problemy, wspierał pomocą i dobrym słowem w trudnych chwilach.
Władysław ma dwie córki Danutę i Janinę, dwie wnuczki Monikę i Annę, dwóch wnuków Jarosława i Jakuba, ośmioro prawnucząt:Łukasz, Jakub, Karina, Mateusz, Tymon, Michał, Jan, Szymon.